(Fot. Jerzy G.)
Jak wspomina Jerzy G.: “Było: ognisko, pływanie pontonem, przechodzenie przez rzekę, drobny deszcz, degustacje, zdjęcia, przemówienia”. Żegnano Marzannę, a właściwie dwie Marzanny.
Obserwowano lokalną populację żab.
Na zdjęciu: Kuba i Marzanna podczas dryfu w ciemność.
Beata, Paweł, Wanda, Jerzy G., Agnieszka W., Katarzyna, Kazimierz K., Filip, Błażej, Rafał, Honka, Zdzisław, Kuba, Jerzy P. | Mikołaj, Ines, Sebastian