(Fot. z telefonu)
Spontaniczna wizyta w (niegdysiejszym) Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie, a konkretnie w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Mikołajowi do gustu przypadły zwłaszcza małpki sajmiri. Wyszliśmy dopiero jakiś czas po zamknięciu ogrodu, wzbogacając wyjazd o małą przechadzkę po okolicy.
WPKiW to… specyficzne, zanurzone w ciut innej epoce miejsce, ale warto było tam się wybrać.
Mikołaj, Ines, Sebastian