(Fot. Krzysiek T.)
Dwa podbiegi na nartach: najpierw na Małe Skrzyczne, potem Golgotą i do górnej stacji drugiego wyciągu.
Czasy mało wyczynowe (LINK), ale działaliśmy “rekreacyjnie”, na dodatek w pewnym momencie (już podczas pierwszego podbiegu) zrobiła się niekorzystna pogoda: wiatr plus lodowaty, zamarzający deszcz.
Niespodziewana duża satysfakcja 🙂
Krzysiek T. | Sebastian