Myszkowanie po zakamarkach.
Ciekawostka: w głąb doliny zjechało – jeśli dobrze zliczyliśmy – 6 dużych i 2 mniejsze wozy strażackie. Ognia chyba nie było, więc może trenowano albo na przykład uzupełniano zapasy wody w zbiornikach? Obok znalazła się też koparka.
Znak czasów: na drzewie ogłoszenie o zawieruszonym dronie z obietnicą nagrody dla uczciwego znalazcy.
Mikołaj, Sebastian