Dziennik górski

Sebastiana i Ines

  • Aktualności
    • FotoImpresje
    • Jaskinie
    • LapiRADium
    • Literatura
    • Malarstwo
  • Wyjścia
    • Wyjścia bieżące
    • Wyjścia dawniejsze
    • Wyjścia najdawniejsze
  • Kanion(walk)ing
    • Kanion(walk)ing – Wstęp
    • Wykaz kanionów beskidzkich
    • Kaniony w Beskidzie Śląskim
    • Kaniony w Beskidzie Małym
    • Kaniony w Beskidzie Żywieckim
  • Galeria
  • Warto zajrzeć
  • Znajomi
  • Publikacje
  • Bonus
    • Archiwum
    • Drobiazgi Ines
      • Obejrzane
      • Wyszperane
      • Różne
      • Przeczytane
      • Zasłyszane
    • Mydło i powidło
    • Blog Mikołaja

Trzynastego grudnia…

Autor: Sebastian Dzień: 21 grudnia 2017
Kategoria: Inne. Tagi: Bielsko-Biała, Dorota Korczyk.

Środa, 13 grudnia 2017 roku, godzina 19:36 – plac Bolesława Chrobrego w Bielsku-Białej

Ostatnią książką Tadeusza Konwickiego wydaną przed jego śmiercią jest pochodzący z 2011 roku zapis rozmów, które z pisarzem przeprowadził Przemysław Kaniecki. Tom nosi tytuł W pośpiechu. Konwicki wypowiada tam słowa: “Boję się ludzi strasznie pewnych siebie, ponieważ od nich zaznałem dużo złego w życiu.”
Tylko naiwni sądzą, że materia tego życia jest czarno-biała. Rzadko kiedy mamy do czynienia z wielkim, epickim Złem; znacznie częściej zmagamy się z jego wyblakłymi odcieniami, z bardziej prozaicznymi, utrzymanymi w gorszym guście wariantami, biorącymi się z bezmyślności, nadmiaru emocji czy braku wyobraźni – co wcale nie znaczy, że zasługują one na usprawiedliwienie albo sprawiają mniej cierpienia. Nawet w takich wypadkach obserwacja Konwickiego zachowuje swą zdumiewającą celność. Wszyscy, jako społeczeństwo, przekonujemy się o tym od dwóch lat w życiu politycznym (a my od jakiegoś czasu także w prywatnym).
Nie potrafię komentować bieżącej polityki tak obrazowo i dobitnie, jak czyni to nasz Przyjaciel (osoby żądne mocnych czytelniczych wrażeń odsyłamy na jego stronę: LINK). Napiszę tylko, iż właśnie w momentach, gdy triumfuje niewzruszona pewność siebie, do głowy przychodzi mi – pewnie też nieco naiwna – myśl, która, jak wiem, towarzyszy i jemu: pozostaje wierzyć, że nie tylko fala zła, ale także fala dobra prędzej czy później wraca do tego, kto ją wzbudził.

Posts navigation

← Szyndzielnia – 2017.10.10
Cyl Hali Śmietanowej, 1298 m n.p.m. – 2017.10.15 →
    
  • Z naszej galerii

    08-P1230630 -- Metą pierwszego etapu jest stacja Centrum. Wyściubiamy nosy na powierzchnię...
    Metą pierwszego etapu jest stacja Centrum. Wyściubiamy nosy na powierzchnię...
  • Ostatnie wpisy

    • [‘]
    • Dookoła doliny Ropiczanki – 2019.05.01
    • Ostré – 2019.04.26
    • Błatnia – 2019.04.24
    • Grabka – 2019.04.16
    • Dolina Zimnika – 2019.04.14
    • C.Bs-04.04 – Potok Barbara (górna część)
    • [‘]
    • Ponad Biłą – 2019.04.10
    • Stożek alternatywnie / 4 – 2019.04.07
    • Magurka Wilkowicka – 2019.04.03
    • Jałowiec – 2019.03.31
    • Kopec – 2019.03.23
    • Czeretniki – 2019.03.17
    • Dolina Wapienicy – 2019.03.03
  • Sekcja Młodzieżowa przy SBB

    Rodzinne akcje
    nad i pod ziemią

    KLIKNIJ

  • Szukaj

  • Tagi

    Alpy architektura Beskid Mały Beskid Śląski Beskid Śląsko-Morawski Beskid Żywiecki Bielsko-Biała Boże Narodzenie Cieszyn dawno temu fauna flora geo Harnasie historia ilustracje inne Italia jesień Jura kanion(walk)ing kulinaria las lato linołażenie ludzie muzyka na szlaku Niż obiekty sztuczne paranormalne podbiegi pogórza SBB Sekcja Młodzieżowa speleo Słowacja Tatry video wiosna woda wspin wycieczki z psem yūgen zima
  • Statystyka strony

    • 7
    • 15 429
  • Witamy…

    ...w JESZCZE NOWSZYM Dzienniku górskim

    KLIKNIJ

  • Meta

    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org
Proudly powered by WordPress Theme: Parament by Automattic.