(Fot. z telefonu)
Do Książnicy Cieszyńskiej przyciągnęła nas interesująca ekspozycja pod tytułem Miejsca wyobrażane, miejsca odkrywane. Zgromadzono tam “kilkadziesiąt starannie wyselekcjonowanych, bogato ilustrowanych dzieł […] przedstawiających kształty uniwersum widziane oczami naszych przodków z XVI-XVIII wieku. W pierwszej kolejności zaprezentowane [zostały] atlasy geograficzne, ilustrujące zmieniające się na przestrzeni XVI-XIX wieku, w wyniku kolejnych odkryć, kształty świata. Osobne miejsce poświęcono przedstawieniu poszczególnych kontynentów: azjatyckiego, afrykańskiego i obu amerykańskich, zaś w przypadku Europy zaprezentowano dzieła ilustrujące jej peryferia i obszary niedostępne. Na obraz wszechświata składa się również obraz nieba. […] nie mogło zabraknąć eksponatów poświęconych śladom dawnych cywilizacji, które, popadłszy w zapomnienie, po czasie odkrywane były na nowo”.
Przygotowana w podziemiach placówki wystawa nie należy do ogromnych, ale zdecydowanie warto ją odwiedzić. Wśród ksiąg, na które zwróciliśmy baczną uwagę znalazł się XVII-wieczny atlas Mundus subterraneus Athanasiusa Kirchera. To wspaniałe dzieło znaliśmy dotąd jedynie z cyfrowych reprodukcji. Jest jedną z pierwszych, niesłychanie ambitną próbą nakreślenia panoramy podziemnego świata. Kircher zilustrował swe barwne poglądy i hipotezy z zakresu geologii, geografii i nauk (mniej lub bardziej) pokrewnych. Mundus… jawi się jako świadectwo bogatej fantazji, ale też niespożytej badawczej pasji autora, który zdolny był do takich poświęceń, jak zejście do krateru Wezuwiusza podczas podróży do Włoch w 1638 roku (czyli w dekadzie, kiedy wulkan zaskakiwał gwałtownymi erupcjami).
W każdej gablocie czekają perełki. Z szeroko otwartymi oczami wpatrywaliśmy się w wielką, starannie wyrysowaną mapę Rzymu. Zaciekawiły nas ryciny przedstawiające Moskstraumen – system tajemniczych wirów morskich tworzących się przy norweskim archipelagu Lofotów (na zdjęciu powyżej; ryciny te zdobią niepozorne XVIII-wieczne dziełko Paula Ludolpha Berckenmeyera). Doprawdy osobliwie wyglądają też rdzenni mieszkańcy egzotycznych lądów, sportretowani przez Europejczyków niedługo po pierwszym z nimi spotkaniu.
Wystawa będzie czynna do 1 października 2016 roku.
Dalsze informacje: LINK
Mikołaj, Ines, Sebastian