(Fot. z telefonu Dagmary / Kliknij, aby powiększyć)
Krótki niedzielny spacer przez błota i ostępy Nałęża, z zahaczeniem o polanę Grabka. Chłopcy zeszli do tamtejszej piwniczki, odkrywając ślady bytowania człowieka pierwotnego. Podobnie jak w przypadku Lascaux, wnętrze zdobią wizerunki dużych zwierząt roślinożernych (konkretnie: “żubrów”).
Pełnoletnia część ekipy z dobrym skutkiem udawała harcerzy.
Potem nasza trójka udała się jeszcze w głąb doliny. Dokonaliśmy wizji lokalnej, której przedmiotem był pewien wiekowy obiekt hydrotechniczny.
Na zdjęciu: Papio carpathicus – dwa młode osobniki tego rzadko spotykanego gatunku dokazują w swoim naturalnym środowisku.
Szczepan, Dagmara | Mikołaj, Ines, Sebastian