(Fot. Jerzy G.)
Wycieczka z przełęczy Pustevny przez Čertův mlýn. Bardzo zimno!
Jaskinia w Kniehyni wytrwale broniła się przed odnalezieniem, ale i nam nie brakło wytrwałości. Studnia zlotowa jest malowniczo wkomponowana w śródleśne rumowisko. Pod ziemię zeszliśmy jako grupa turystyczna, na dodatek kompletnie niezorganizowana, to znaczy w rynsztunku spacerowym; okazało się, że czołówką dysponował chyba tylko Michał, reszta świeciła oczami lub smartfonem. Nic dziwnego, że akcja straciła rozpęd po pokonaniu początkowych studzienek i sal – ale i one dostarczyły doznań estetycznych.
Na Pustevnym rzuciliśmy okiem na bajeczne, pochodzące sprzed ponad 100 lat schroniska Jurkoviča; nie wiedzieliśmy, że “Libušín” oglądamy ostatni raz przed pożarem (LINK).
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Kunčicach pod Ondřejníkem, przy zabytkowej cerkwi.
Więcej zdjęć: LINK
Beata, Gabriela, Kuba, Michał, Jerzy G. | Sebastian