Szukając schronienia przed czerwcową spiekotą, zawitaliśmy do tarnogórskiej Zabytkowej Kopalni Srebra. Pokonaliśmy tam turystyczną trasę na poziomie -40,5 m, oglądając kilka komór wyrobiskowych. Było nawet słychać fedrujących gwarków. Na odcinku 270 m płynęliśmy łodziami.
Po powrocie na powierzchnię odbyliśmy spacer po Skansenie Maszyn Parowych. Oprócz cieszących oko lokomotyw znajdowały się tam m.in. drogowy walec parowy i kolejowy samobieżny żuraw – oczywiście też parowy.
Na zakończenie zjedliśmy obiad i lody w centrum Tarnowskich Gór.
Galeria zdjęć: LINK
Dolii, Nina, Jacek | Artur | Mikołaj, Ines, Sebastian

