Adnotacja sprzętowa numer 2: Sebastian nie nadaje z grani żadnych tajnych sygnałów ani nielegalnych audycji, nie targa ze sobą polowej radiostacji, a to, co wystaje mu zza pleców nie jest anteną prętową dalekiego zasięgu (ani piorunochronem!). Po prostu w starych kijach zużyły się mechanizmy rozporowe – złożenie tych kijów wiązałoby się z ryzykiem niemożliwości ponownego wydłużenia, co z kolei uprzykrzyłoby powrót w dolinę