Tutaj jeszcze nic nie ma.
Paweł i Sebastian zatroskani o losy polskiej demokracji. W Warszawie wrze; w pokazanej na zdjęciu Kowalówce, przysiółku Koniakowa, nie napotykamy ani sił porządkowych, ani transporterów opancerzonych czy radiowozów. Po namyśle rezygnujemy ze wznoszenia okrzyków i nie odpalamy rac
Email *
Sprawdź swoją skrzynkę odbiorczą lub katalog spamu, aby potwierdzić subskrypcję.